SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI
KONTAKT@TINYSTAR.PL
Rodzice, którzy cieszą się swoim potomstwem muszą zmienić swoje życie, a całkiem często to wręcz zmiany radykalne. Nie oznaczają one jednak, że trzeba rezygnować ze wszystkiego, co jest dla dorosłych ludzi normalne. Chodzi na przykład o wszelkiego rodzaju wyjazdy. Od pewnego momentu raczej nie budzi dyskusji to, że z małym dzieckiem można podróżować. Choć należy mieć na uwadze, że podróż z dzieckiem to zupełnie inna historia niż poruszanie się bez niego – nawet gdy dystans do pokonania nie jest zbyt duży. Wszak dziecko w podróży ma swoje specyficzne wymagania i każdy odpowiedzialny rodzic musi brać je pod uwagę.
Jak podróżować z dzieckiem, aby mu nie zaszkodzić?
Podczas wszelkiego rodzaju wyjazdów trzeba pamiętać o tym, że mały człowiek jest bardziej podatny na zmęczenie oraz na choroby. Warunki, w których odbywa się podróż mają ogromne znaczenie i bez wątpienia najlepiej będzie, jeśli wyjazd opiera się na własnym aucie. Daje to największą swobodę i optymalną kontrolę nad stanem rzeczy. Niemowlak w samochodzie będzie w większości przypadków mniej zestresowany, ponieważ towarzyszą mu wyłącznie najbliżsi, zwykle jest też przyzwyczajony do wnętrza pojazdu, w którym znajdował się już nie raz.
Naturalnie podróż z małym dzieckiem samochodem nie zwalnia rodzica z dbałości o szczegóły. Jeśli za oknami jest akurat gorąco, maluszkowi trzeba zapewnić prawidłową wentylację. Warto rozebrać go do samych śpioszków, dopuszczalne jest schładzanie dziecka specjalnym wiatraczkiem (nie ma mowy o otwieraniu na oścież okna czy rozkręcaniu klimatyzacji – z uwagi na groźbę zapalenia ucha, wystąpienia kataru czy po prostu „przewiania” dziecka). W bardzo ciepłe dni temperatura w nasłonecznionym pojeździe szybko szybuje w górę – pod żadnym pozorem nie można zostawiać w nim maluszka nawet na chwilę!
Zbiorowe środki transportu – na co trzeba uważać?
Czasami siłą rzeczy nie da się wyjechać na wakacje czy krótki wypad własnym samochodem. Wtedy w grę wchodzą takie rozwiązania jak pociąg, autokar czy nawet samolot. Tu już logistyka wycieczki się komplikuje, choć warto zachować zimną krew – wszystko jest bowiem do ogarnięcia. Przy jeździe w autokarze maluch musi mieć odpowiedni fotelik, który zapewni mu wygodę oraz bezpieczeństwo. Wadą tych pojazdów jest brak przestrzeni oraz temperatura. Często jest w nich duszno, a jeśli działa klimatyzacja, obniża ona temperaturę wnętrza zbyt mocno. Podróż z małym dzieckiem autokarem uchodzi za najmniej komfortową.
W przypadku samolotów także przybywa czynników ryzyka. Wahania ciśnienia mogą być źle tolerowane przez niektóre dzieci, stąd obowiązkowo przed lotem trzeba zasięgnąć porady pediatry. Generalnie warto konsultować z nim każdy bardziej skomplikowany wyjazd – zwłaszcza gdy dziecko jest naprawdę małe. Dobrym rozwiązaniem jest wybór najprostszej trasy, aby uniknąć problematycznych przesiadek. Wydatek będzie wyższy, ale komfort dziecka znacznie większy. Wszak podróż z małym dzieckiem samolotem jest na tyle dużym wyzwaniem dla szkraba, że należy na każdym kroku robić ukłon w stronę jego wygody.
Co zabrać ze sobą w drogę?
Nieodzowny okaże się podstawowy „pakiet higieniczny” (pieluszki, mokre chusteczki, środki do pielęgnacji itp.). Ulubione posiłki dziecka także należy mieć ze sobą i to w miarę oczywiste dla każdego z rodziców. Patrząc na wygodę dziecka, świetną opcją będzie kokon , a więc forma łóżeczka turystycznego. Sprzyja on wyciszeniu i relaksowi malucha, który prędzej zaśnie i może bez przeszkód zasypiać blisko mamy i taty. Z racji tego, że na wakacje wyjeżdża się zazwyczaj latem, świetnym rozwiązaniem będą też otulacze bambusowe. Bambus to naturalny materiał doskonale chroniący przed promieniami UV i ma przy tym wyśmienite właściwości termoregulacyjne. Dodajmy, że asortyment wysokiej klasy kokonów i otulaczy czeka w sklepie Tiny Star – zachęcamy do zapoznania się z ofertą!
Być może zainteresuje Cię także ten artykuł Wakacje z niemowlakiem - jak się przygotować?